| |
Rav
Coś jest chyba nie tak z mieszkańcami naszego miasta.Są nad wyraz nerwowi.
Wracając dzisiaj z Łodzi porządnie mi się oberwało od dwóch paniuś z dzieckiem w wózku.Tomaszowianki wkroczyły do pociągu pohukując i rozpychając młodych ludzi.
Z uporem maniaka twierdziły,że miejsce dla osób niepełnosprawnych,to miejsce dla mamy i babci z wózkiem.Wózek to wózek i wszyscy wypad.